Kierowco, a może by tak założyć okulary?

okulary dla kierowcy

Jak chcesz – to mruż oczy przy dzienniku albo sprawdzając datę ważności masła w spożywczaku, ale jak siedzisz za kółkiem – okulary po prostu załóż na nos – a jak nie masz to nie jedź. Właściwa korekcja okularowa to obowiązek każdego odpowiedzialnego użytkownika ruchu.

Continue reading

Optyku – trochę techniki i się nie zgubisz!

urzadzenie do videocentracji

Dynamiczny postęp w obszarze optyki okularowej widoczny jest na każdym kroku. Przedział kilku lat jest tu technologiczną przepaścią. Dotyczy to zarówno ciągłej ewolucji materiałów wykorzystywanych do produkcji opraw okularowych jak i konstrukcyjnych specjalizacji soczewek optycznych. Dobrym tego przykładem są coraz to bardziej atrakcyjne szkła progresywne, których obecność na twarzach Polaków z roku na rok rośnie.

Continue reading

Targi Optyczne Optyka 2018

Targi Optyczne Optyka 2018 były podsumowaniem kończącego się roku i zapowiedzią tego, co świat optyki okularowej przygotował dla nas na zbliżający się nowy 2019 rok. Międzynarodowe Targi Poznańskie ugościły 128 wystawców przyciągając kilka tysięcy odwiedzających.

Continue reading

Okulary przeciwsłoneczne – obowiązkowe nie tylko tylko latem!

Mamy listopad – zapowiedź cztero-pięcio miesięcznej ciapy, chłodu, deszczu, smogo-mgły, no i może tygodnia bądź dwóch fajnego śniegu (obym nie był złym prorokiem). Nie wiem jak Wy, ale ja już tęsknię za latem i szlag mnie trafia jak mam za chwilę zmieniać opony na zimówki i wysłuchiwać:

– Kochanie odprowadź (pliss) moje autko na parking, zostawiłam pod domem. Było mi tak zimno, aha i ustaw jeszcze ogrzewanie w domu na 25 st C – zaraz zamarznę”.

– :-/ … .

Jakby to powiedzieć sezon na antygwałtki, czyli na bieliznę a’la niedźwiedź polarny uważam za otwarty. Panie Prezydencie! Postuluję! Listopad, grudzień, styczeń i luty powinny być konstytucyjnie zabronione, da Pan radę? – z Konstytucją wszystko da się zrobić. Dobra, ale ja nie o tym…w końcu to okularowy blog.

Okres jesienno – zimowy to też czas, w którym chowamy w zakamarki szafy elementy garderoby, które służyły nam w ciepłym sezonie. Żegnając się z latem część z nas pozostawia też na zimowy letarg swoje okulary przeciwsłoneczne.

Okulary chroniące przed słońcem są często tylko letnim rekwizytem. Czy słusznie?

Pamiętajmy, że pomimo mniejszego natężenia światła w okresie jesienno-zimowym, związanego z położeniem słońca (które świeci po prostu niżej), nie powinniśmy unikać noszenia okularów przeciwsłonecznych. Co prawda ilość słonecznych dni jest w tym czasie kilkukrotnie mniejsza niż latem, gdzie często w pochmurny i ponury dzień nie ma potrzeby ich zakładania, ale z drugiej strony dbając o zdrowie oczu okulary przeciwsłoneczne warto mieć przy sobie.

Szkodliwy ultrafiolet

Słońce, pod którego wpływem jesteśmy, jest źródłem szkodliwego dla naszych oczu promieniowania UVA i UVB, którego obecność jest niezależna od pór roku. Wpływ ultrafioletu na tkanki oka jest przedmiotem licznych publikacji medycznych, dlatego ograniczę się do przekazania Wam kilku najważniejszych informacji na ten temat.

Po pierwsze, mimo tego, że nasze oczy wyposażone są w mechanizmy obronne, stanowiące naturalną ochronę przed słońcem w postaci np. odruchu mrużenia oczu, zwężania źrenic, jesteśmy (zarówno latem jak i zimą) narażeni na ekspozycję promieniowania UVA i UVB. Jest ono czynnikiem powstawania (w wyniku licznych reakcji metabolicznych w organizmie) tzw. wolnych rodników. To one uaktywniają procesy starzenia się oczu i mają związek z powstawaniem licznych chorób narządu wzroku.

Nawet w pochmurny dzień nasze oczy są poddawane działaniom promieniowania ultrafioletowego. Nie warto tego lekceważyć przebywając na świeżym powietrzu.

Bazarowe okulary…

Uczulam, też Was drodzy rodzice na kupowanie sobie, a w szczególności swoim pociechom (będącym tutaj w grupie ryzyka), bazarowych czy marketowych przeciwsłonecznych zamienników, w których to posiadanie filtrów może być wątpliwe. Ochrona oczu jest w tym wypadku pozorna i może nieść przykre dla zdrowia konsekwencje. Powiem więcej – korzystanie z takich okularów często jest bardziej szkodliwe niż ich brak! Dlaczego? Wyobraźcie sobie, że dzięki ciemnemu zabarwieniu soczewki przeciwsłonecznej Wasze źrenice naturalnie rozszerzają się, a następnie są bombardowane szkodliwym ultrafioletem, który dociera do Waszych oczu.

Jakiś czas temu zająłem się dokładniej cechami, które powinny mieć właściwe (w rozumieniu bezpieczne i zdrowe dla naszych oczu) okulary przeciwsłoneczne. Jak właściwie dobrać okulary przeciwsłoneczne? Warto wrócić do tego, nawet gdy mamy taką aurę jak dziś. Zajrzyjcie koniecznie!

Ochrona oczu, a białe szaleństwo

Pamiętajmy też o jednej rzeczy. Kiedy spadnie utęskniony „biały puch” – promieniowanie UV oprócz tego, że dociera do naszych oczu bezpośrednio ze słońca, odbija się także od powierzchni śniegu. W tym wypadku obecność okularów przeciwsłonecznych (czy też gogli narciarskich) z powłoką UV powinna być niezbędna. Tym bardziej, kiedy przebywamy w górach, gdzie na ok 3000 m.n.p.m. ilość promieniowania UV dociera do naszych oczu ze zdwojoną siłą! Także amatorzy zimowych sportów – wybór odpowiednich sportowych okularów czy gogli potraktujcie z równą uwagą co wiązań czy butów narciarskich. Przezorny zawsze ubezpieczony😊

Dbajcie o siebie!

Pozdrawiam Ghosteye

O co chodzi z tymi progresami?

Zapewne części z Was – mówię do tych, którzy nie ukończyli czterdziestego roku życia – znane jest ze słyszenia określenie – okulary progresywne lub progresy. Tym, którzy są już po czterdziestce termin ten może być całkiem dobrze znany ze względu wykorzystania ów optycznego wynalazku w praktyce.

Continue reading

Okulary do zadań specjalnych

Dziś jest okazja, aby kwestię okularowej mody odłożyć na bok (co nie znaczy pominąć) i zająć się tym co fundamentalne, a więc zdrowiem i bezpieczeństwem. Bo jak inaczej przedstawić okulary, które wyróżniają się wyjątkową odpornością na uszkodzenia, perfekcyjną ochroną oczu i ultranowoczesną konstrukcją? Zatem, jak już widzicie mamy do czynienia, co nie omieszkałem wygłosić w tytule artykułu, z prawdziwymi okularami do zadań specjalnych, na widok których do krwiobiegu dostaje się potężny rzut adrenaliny.

Continue reading