Okularowe trendy 2020

To nie do końca tak, że w środku roku przypomniałem sobie o tegorocznych trendach. Z punktu widzenia zaplanowanych wydarzeń optycznych, ten rok okazał się ciężkim niewypałem, bo jak wiadomo firmy oftalmiczne zwykły prezentować nowości i kierunek w okularowej modzie właśnie podczas dużych targów i eventów. Tych, które odwołano. I tak np. zamiast lansować się na przełomie lutego i marca na mediolańskim Mido, zajadając w międzyczasach pizzę z riccotą i karczochami, przyszło mi wegetować w chałupie i scrollować ekran w telefonie w poszukiwaniu okularowych inspiracji. Był to też czas, który zweryfikował i potwierdził potęgę Internetu, a szczególnie influencu, który mocno jak nigdy dotąd stał się nośnikiem i kreatorem mody – okularowej rzecz jasna. No cóż – nie będę ściemniał, że nie cieszy mnie to, jako autora modowego bloga.


Czego z pewnością nie zabraknie?

Rok 2020 to okres, w którym królują i nadal królować będą wariacje kształtów oraz dwa kierunki w wielkości opraw – oversize oraz w nieco mniejszym stopniu jego przeciwwaga – minimalizm. Dominować będą odważne wzory i barwy, ale także ciekawe, rzadko spotykane wcześniej kolory oraz nadruki na okularowych soczewkach. Sympatyków złota uspokoję – Wasz ukochany kruszec z pewnością będzie w cenie. 

Oversize i minimalizm

Celowe operowanie przez projektantów zbyt dużym rozmiarem doprowadziło do wykreowania modnego (i przed laty i obecnie) stylu w okularowej modzie. Mimo, że wbrew zasadom proporcji i innym regułom, które uwzględniamy wybierając okulary, jest i będzie to częsty wybór szczególnie wśród płci pięknej. Oversize to nie tylko styl zarezerwowany dla okularów przeciwsłonecznych, gdzie ich wielkość można uzasadnić ochroną przed słońcem. Coraz częściej duży rozmiar i niesztampowy kształt oprawek odnajdziemy w najnowszych modelach korekcyjnych.

Przeciwwagą oversize’ów, ale także trendem ponadczasowym jest minimalizm. Mimo niewielkich gabarytów, okulary takie wcale nie muszą być proste i niezauważalne. Tak jak oversize’y mogą zachwycić formą. Zresztą jak to bywa w modzie, gdzie często mniej znaczy więcej.

Barwienia i nadruki w soczewkach

Kiedy jeszcze kilka lat temu okularowe „szkła” zabarwione inaczej niż na szaro-buro czy brązowo były niecodziennym zjawiskiem, to w obecnym sezonie ich różnorodne umaszczenia przeżywają istny rozkwit. Dotyczy to nie tylko okularów przeciwsłonecznych, lecz coraz częściej okularów z korekcją, którym dodajemy sznytu i oryginalności wprowadzając delikatny motyw koloru. Producenci modowych brandów poszli o krok dalej, powołując do życia modele przeciwsłoneczne z nadrukami logotypów i różnorodnych wzorów na soczewkach, które przy odpowiedniej grze światła robią niesamowite wrażenie.

Tylko i aż kolor

Cieszy mnie, że coraz częściej decyzje zakupowe klientów zaczynają stawiać na odważne, wyraziste wzory i barwy. Pomimo bezsprzecznej, chyba od zawsze, dominacji czarnego możemy w obecnym sezonie zaobserwować większe zainteresowanie pastelowymi kolorami, ciekawymi wzorami, włączając ostrożną zabawę z asymetrią. Kolor inny niż grafit, czerń i brąz coraz częściej będzie gościł nie tylko w casualowym outficie, ale także w biznesowym dress codzie. Nie zapominajmy także o złocie w różnych odcieniach i odmianach, które na okularowym wybiegu będzie, w moim przekonaniu, brylować jak nigdy dotąd.

Wariacje kształtów

Obok skrajności rozmiaru przykuwającego w tym sezonie uwagę, z pewnością nie zabraknie nietypowych i odważnych form. O tym, że okularowe krągłości nigdy nas nie opuszczą chyba mówić nie trzeba. Owalne modele i milion kombinacji materiałów oraz odmian poprzeczek i mostków będą towarzyszyć nam nadal. Pojawi się jednak znacznie więcej wyrazistych, a wręcz szalonych kształtów wykorzystujących najnowsze technologie produkcji. Innymi słowy fantazyjne i dizajnerskie ekspozycje z szalonych modowych butików będą powoli wychodzić na ulicę.

Okularu – maski

To ostatni trend, a zarazem świetne potwierdzenie tego, jak okularowa moda błyskawicznie dostosowuje się do smutnej w tym wypadku rzeczywistości. Mowa oczywiście o pandemii, w której w związku z rekomendacjami, a wręcz nakazem zasłaniania ust i nosa, powstały odjechane, modowe dzieła będące skrzyżowaniem okularów i …przyłbic. „Białe” lub przeciwsłoneczne soczewki, biżuteryjne dodatki i kunsztowne wykonanie. O tempora, o mores! Świat zwariował czy rzeczywiście w okularowej modzie nie ma żadnych ograniczeń?

Enjoy!

Ghosteye

 

No comment yet, add your voice below!


Add a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.