Targi Optyczne Opti 2019 w Monachium

Wraz z początkiem nowego roku przyszła pora na jedno z największych wydarzeń optycznych w Europie – na monachijskie targi optyczne Opti 2019. Postanowiłem wypuścić dla Was szybką recenzję, mimo że z epickiego rytmu wybił mnie trochę fakt pozostawienia całej garderoby w hotelu. Oczywiście przypomniałem sobie o tym tysiąc kilometrów dalej – w domu. Zakręcenie czy jak kto woli syndrom optycznych targów połączony z okularową podnietą – level master.

Willkomen in Bayern! (Witamy w Bawarii!)

Po kameralnych eventach z końcówki minionego roku takich jak Copenhagen Specs w Berlinie czy targi optyczne Optyka 2018 w Poznaniu nie mogło mnie zabraknąć również w stolicy Bawarii. Zresztą obiecałem, że (w miarę możliwości) będę relacjonował dla Was każdy ważniejszy event optyczny w Europie i na świecie. Na targi w Monachium przeznaczyłem całą sobotę i powiem szczerze – zdecydowanie na mało, aby obejrzeć całe wystawiennicze show. Tym bardziej, że część czasu pochłonął mój udział w Spectacle Blogger. Nieco więcej o tym wydarzeniu opowiem Wam w moim kolejnym wpisie (a, bym zapomniał  – Patrick – dzięki za ciepłe przyjecie!). Tak czy siak doczekaliśmy się czasów, w których opinia influencera nie tylko nie jest obojętna, ale nadaje wręcz kierunek rozwoju w okularowym świecie. Komu jak komu, ale mnie to nie przeszkadza. 🙂

Targi w Monachium w liczbach

Targi optyczne w Monachium skupiły ponad sześciuset wystawców z kilkudziesięciu krajów z Europy i świata na powierzchni cirka pięciu boisk piłkarskich w sześciu ogromnych halach. To potwierdzenie dużego rozmachu niemieckiej imprezy. Przyznam też, że kreatywność wystawców podczas Opti była na najwyższym poziomie, a stoiska ekspozycyjne lub ich wydzielone przestrzenie często przypominały prawdziwe dzieła sztuki. Brawo!

Optyka przez duże „O”

Minęły także czasy, w których na podobnych imprezach profil wystawców ograniczał się wyłącznie do producentów okularów lub soczewek optycznych. Opti 2019 było doskonałym potwierdzeniem tego, że olbrzymi udział na rynku optycznym ma nowoczesny sprzęt diagnostyczny, warsztatowy, branża soczewek kontaktowych czy ogrom akcesoriów i gadżetów optycznych. Każda specjalizacja związana z optyką okularową miała tutaj swoje pole do popisu. Nie zapominajmy także o wiedzy branżowej, którą tradycyjnie podczas targów można było pogłębić w czasie wykładów i prezentacji z obszaru okulistyki, optyki czy marketingu. Opti zaprosiło wybitnych specjalistów z każdej z tych dziedzin, a organizatorzy należycie zadbali o odpowiednią przestrzeń dla głodnych nauki.

Jedyna stała rzecz to zmiana

Osobiście oprócz Blogger Spectacle, przyciągnęła mnie jak zwykle chęć zapolowania na nowe  okularowe smaczki, rozwiązania w produkcji opraw okularowych i potrzeba nawiązania nowych relacji z producentami i dystrybutorami opraw. Polowanie na okularowe nowości uważam za udane.:)

Kolejne już dwudzieste pierwsze Opti (ale ten czas leci) było doskonałym potwierdzeniem jak ogromny potencjał ma europejski rynek optyki okularowej i ile jest jeszcze na tym polu do zrobienia. Jeszcze dziesięć lat temu, kto by pomyślał o produkcji na szeroką skalę okularów z drukarki 3D czy opraw wytwarzanych z oceanowych śmieci (!). Świat i branża nieprzerwanie zmienia się, rozwija, szuka nowych rozwiązań, pomysłów i udogodnień.

Okularowe brandy

Oczywiście podczas Opti 2019 nie zabrakło ścisłej czołówki wśród znanych i prestiżowych producentów oprawek. Swoje najlepsze modele opraw korekcyjnych oraz okularów przeciwsłonecznych  w przepięknych, nierzadko artystycznych boksach wystawowych zaprezentowała Mykita, Cazal, Dita, Matsuda, Etnia Barcelona, Cartier, Silhouette, marki sygnowane przez Safilo, Menrad, Luxotticę i wiele, wiele innych.

Skłamałbym też, gdyby nie zaświeciły mi się oczy przy wystawie opraw Maybach, Porsche – czyli przy tym, co tygryski lubią najbardziej. Zresztą ci z Was, którzy co jakiś czas czytają moje wpisy wiedzą, że trochę mam hopla na punkcie powiązania okularów z motoryzacją.

Opti 2019 były też miejscem, w którym światło dzienne ujrzały marki mniej znane, a nawet niszowe. Kilku z nich przyjrzałem się naprawdę dokładnie, czego efekty poznacie już wkrótce. Niebawem spodziewajcie się także wpisu z wydarzenia Spactacle Blogger na Opti 2019. Opowiem Wam miedzy innymi o markach, które rywalizowały o główną nagrodę z rąk okularowych i modowych blogerów z Europy i świata, o zwycięzcy, który ów nagrodę zdobył, na kogo jako uczestnik oddałem swój głos, no i przede wszystkim dlaczego tam się znalazłem. 😊

Berlin, Poznań, Monachium i…

Rany Julek, ale ten czas zapierdziela…Piszę dziś o Monachium, a już za miesiąc będę…no właśnie gdzie? A może już wiecie, co??